Szczyl: Poczuj to

Poczuj to, to samo co czułem zanim wstałem
Poczuj to, tą presję co mi zjada banie
Poczuj ją, jak się bawi swoim ciałem
Poczuj to, jak zło co noc wypełnia blok, blok

Poczuj to, to samo co czułem zanim wstałem
Poczuj to, tą presję co mi zjada banie
Poczuj ją, jak się bawi swoim ciałem
Poczuj to, jak zło co noc wypełnia blok, blok

Mocny feeling, deficyt chwili, w bruk się wplatają złoto ze mnie obserwatorzy absorbują, obserwują jak rzucacie kości, łamiecie kości w pogoni do banknotu i miłości nie chcą pościć
Stawiają nowe air forcy nad piękne wartości
Stawiają wieżowce na chmury, w góry pościg umarł lęk wysokości
Zaraz umrze pragnienie prawdziwości, honoru, rzeczywistości, a w miejsce piękności wejdą nagości
Miasto żywych trupów mówi Szczyl ostatni tuptuś
Bo się wtapiam w tłum dusz i wyciągam z serc nóż
Czysty buch jak za wojny ból wylany na mur
Cóż, nie ma uniwersalnej prawdy, więc własną twórz

Poczuj to, to samo co czułem zanim wstałem
Poczuj to, tą presję co mi zjada banie
Poczuj ją, jak się bawi swoim ciałem
Poczuj to, jak zło co noc wypełnia blok, blok

Poczuj to, to samo co czułem zanim wstałem
Poczuj to, tą presję co mi zjada banie
Poczuj ją, jak się bawi swoim ciałem
Poczuj to, jak zło co noc wypełnia blok, blok

Chciałbym poczuć to, co czuje ktoś co coś wygrywa
Chciałbym stłumić to, co mnie powoli zabija
Chciałbym przejść się po ulicy, która szepcze a nie krzyczy
Chciałbym posiedzieć dziś w ciszy, a jutro znowu słuchać
O czym sobie myślisz, ciągle mnie zachwyca deszcz wybijający rytm o rynny, pijackie śpiewy, piękne nocne hymny i kluby w których tracimy godziny, paruje z nas zapach winy
Pieniądze są nudne, bieda to bogactwo
Musisz być ciekawy, by się Ciebie doceniało
Jesteśmy autentyczni, nowa świata wartość
Nigdy nie zrozumiesz jak się jeszcze nie udało
Pieniądze są nudne, bieda to bogactwo
Musisz być ciekawy, by się Ciebie doceniało
Jesteśmy autentyczni, nowa świata wartość
Nigdy nie zrozumiesz jak się jeszcze nie udało

Poczuj to, to samo co czułem zanim wstałem
Poczuj to, tą presję co mi zjada banie
Poczuj ją, jak się bawi swoim ciałem
Poczuj to, jak zło co noc wypełnia blok, blok

Poczuj to, to samo co czułem zanim wstałem
Poczuj to, tą presję co mi zjada banie
Poczuj ją, jak się bawi swoim ciałem
Poczuj to, jak zło co noc wypełnia blok, blok